Jestem znowu po długiej nieobecności. Liście spadły już z drzew, a gdy wracam do domu jest już dawno ciemno. Dzisiaj mam dla Was makaron, który jest znany chyba każdemu. Prosty, wręcz minimalistyczny i bardzo smaczny. I jeszcze dwa zdjęcia z dzisiejszego spaceru.
Zmieniła się nazwa bloga, zmieniła się szata graficzna. Potrzebowałam tego by zacząć od nowa, z nową porcją energii i z nowym spojrzeniem na gotowanie i jedzenie. Serdecznie zapraszam!

Makaron z brokułami i gorgonzolą
/ dla 2 osób / przepis zgodny z KPP
100 ml śmietanki 36%
świeżo zmielony pieprz
90 g sera gorgonzola
1 łyżka soku z cytryny
szczypta tymianku
pół główki brokuła
szczypta rozmarynu
sól morska
ulubiony makaron
Do rondelka wlewam śmietankę, doprawiam pieprzem, a po chwili dodaję pokruszoną gorgonzolę. Mieszam do momentu rozpuszczenia sera, następnie dodaję sok z cytryny. Mieszam i doprawiam tymiankiem. Dodaję brokuła wcześniej ugotowanego na parze al dente i dokładnie mieszam tak by sos pokrył różyczki. Dodaję rozmaryn i sól, próbuję i jeszcze dosmaczam. Podaję z ulubionym makaronem i lampą wina.
Udanej niedzieli !
Zmiany są potrzebne, nawet jeśli chodzi tylko o zmianę szaty graficznej bloga :) A brokuły uwielbiam, nawet dzisiaj jadłam je na obiad, więc na pewno zasmakowałaby mi Twoja propozycja. A jeśli chodzi o moją zupę z soczewicą, to nie mam porównania z innymi zupami z jej dodatkiem, w każdym razie ta, na którą podałam przepis bardzo mi smakowała, więc może Tobie też posmakuje :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twojego bloga przypadkowo (a może i nie!) i chyba będę "musiała" pójść do kuchni po coś do jedzenia... mimo, że nie powinno się jeść o tej porze...
OdpowiedzUsuńMakaron z brokułami i gorgonzolą - PETARDA:)
OdpowiedzUsuń